Nadszedł czas na to, aby się przedstawić i abyś wiedział, kto odpowiada za treści zamieszczane na blogu e-naukowiec. Postaramy się mówić krótko, ale treściwie. Na pewno niejeden raz słyszałeś teksty o „grupie młodych pasjonatów”, którzy postanowili zacząć pisać o swoich zainteresowaniach, w ten sposób rozpoczynając nowy projekt. Jest to klisza, ale pasuje do nas idealnie. Nasza załoga to kilka osób. Wspólny mianownik: nauka, nauka i jeszcze raz nauka.
Różnimy się pod względem temperamentu, wykształcenia formalnego, wieku (niektórzy z nas dopiero co przekroczyli dwudziesty rok życia; innym z kolei stuknęła już trzydziestka), preferencji intelektualnych oraz w wielu innych aspektach. Spaja nas fascynacja nauką, wiara w moc naukowego poznania świata oraz głębokie i mocne przekonanie, że przynajmniej podstawowa wiedza naukowa to jeden z kluczowych elementów formacji umysłowej każdej osoby, która chce uważać sama siebie za wykształconą. Uważamy, że wiedza o świecie bez udziału nauki nie może być pełna ani nawet wystarczająca, a erudycja w zakresie fizyki, biologii, matematyki, kosmologii czy chemii jest naszym zdaniem tak samo istotna i fundamentalna, jak oczytanie w literaturze wysokiej, filozofii lub naukach społecznych.
Co nas wyróżnia?
Mówiąc krótko: podejście do nauki. Przyświecają nam idee raczej renesansowe. Nie absolutyzujemy nauk szczegółowych; nie odrzucamy także nauk humanistycznych. Znajdą się w naszym zespole osoby, które np. zupełnie nie poważają idei Freuda, za to wysoko cenią potencjał poznawczy współczesnej kognitywistyki oraz psychologii poznawczej. Mamy też jednak autorów, którzy doceniają psychologię głębi w jej różnych odmianach i kontynuacjach, znając oczywiście choćby argumenty, które przeciwko psychoanalizie formułował na przykład Karl Popper.
Nasze rozumienie nauki i naukowości jest szersze, co wynika także z profilu intelektualnego, mentalnego i behawioralnego naszych autorów. Nauki ścisłe to nasz najważniejszy konik, ale czytujemy i zgłębiamy też wiele innych dziedzin. Daje nam to otwartość umysłu i świeżość spojrzenia, którą (mamy taką nadzieję) dostrzeżesz w naszych tekstach.
O czym będziemy pisać?
Mówiąc najkrócej i najbardziej lapidarnie: o wszystkim, co naukowe! Spektrum naszych zainteresowań jest naprawdę szerokie; na dodatek, nasza ekipa ciągle poszerza swoje horyzonty myślowe, poznaje nowe dziedziny, uczy się nowych języków obcych (co daje dostęp do nowych lektur), odkrywa nowe książki, periodyki naukowe, teorie i koncepcje.
Na ten moment, nie jesteśmy więc w stanie z precyzją naszkicować żadnego “content planu” dla naszych przyszłych publikacji. Czy to źle? Naszym zdaniem: nie, i to z wielu powodów. Kiedyś całą naukę dało się spisać w paru tysiącach stron; istnieli intelektualiści, którzy naprawdę dobrze znali właściwie wszystkie naukowe dziedziny. Po paru stuleciach systematycznego i niesamowicie dynamicznego przyrostu wiedzy coś takiego nie jest już jednak możliwe. Nikt, absolutnie nikt, nie ogarnia umysłem wszystkiego, co przynależy do nauki. Jest to, rzecz jasna, pewne ograniczenie. Z drugiej strony jednakowoż oznacza to, że nauka stanowi ogromne, wszechogarniające spektrum rozmaitej wiedzy, w które można wgłębiać się przez setki i tysiące godzin. W tym miejscu obiecujemy, że właśnie to nieustanne “wgłębianie się” w naukę będzie cechować ten blog, a publikowane posty będą tego dobitnym przejawem.
Krótka konkluzja i spojrzenie w przyszłość
Ciągle się uczymy, poznajemy nowe fakty, zagłębiamy się w nowe dziedziny wiedzy naukowej i stawiamy przed sobą nowe pytania i problematy. Chcemy, aby ten blog był też zapisem naszego rozwoju; żebyśmy za parę lat mogli przeczytać stare posty i powiedzieć sobie, że przebyliśmy naprawdę długą drogę. Oczywiście na pierwszym miejscu jest i zawsze będzie czytelnik: w końcu nie pisze się i nie publikuje dla samego siebie, prawda?
Bardzo możliwe, że z biegiem czasu nasza strona będzie ewoluować, i to w różnych aspektach. Merytorycznie, wizualnie, objętościowo i tak dalej. Może pojawią się sekcje, nowe rodzaje tekstów oraz nowi autorzy. Nie wiemy tego i niecierpliwie czekamy na to, co przyniesie przyszłość. Mamy nadzieję, Drogi Czytelniku, że będziesz nam towarzyszył w tej naukowej przygodzie, którą właśnie rozpoczynamy.